Wpisz poszukiwane słowo i wciśnij Enter.

Jak prowadzić fanpage? Cz. II

Jak prowadzić fanpage? Cz. II

To kolejna część na temat prowadzenia fanpage’a. W części I pisaliśmy o tym, jak stworzyć interakcję z fanami. Tym razem, omawiamy kwestię zarządzania kontem firmowym na Facebooku. Strony mają podobny układ, ale to tylko rama. To, co będzie w środku determinuje styl fanpage’a. W jaki sposób kierować działania na takiej stronie? Czy warto planować kampanie? A może lepiej postawić na spontaniczność?

Na początek, warto skupić się na dostępnych narzędziach. Tutaj pomocne mogą być statystyki dostępne dla administratorów po zalogowaniu.  Dzięki nim można sprawdzić, o jakiej porze jest największy ruch, dowiedzieć się co spowodowało cofnięcie polubień czy sprawdzić zasięg postów. Analiza takich danych (przystępnie przedstawionych) pozwala na łatwiejsze zaplanowanie działań w social mediach.

Narzędzie do monitoringu mediów np. brand24 umożliwia śledzenie i kontrowanie tego, co pojawia się na Facebooku, Twitterze, forach i innych kanałach społecznościowych. O tym, jak wykorzystać to, do celów firmowych opowiadał założyciel Brand24, Michał Sadowski w wywiadzie na naszym blogu. Największą zaletą monitoringu są wyniki ze stron, prywatnych profili. Podczas samodzielnego wyszukiwania nie da się znaleźć tyle przydatnych informacji w tak krótkim czasie. Poza tym, są to wypowiedzi klientów: potencjalnych i obecnych. Warto dowiedzieć się, który produkt wzbudza zainteresowanie, a który mimo dobrej kampanii promocyjnej nie jest atrakcyjny.

Kiedy dodać zdjęcie, a kiedy tekst?

Warto zobaczyć jaką strategię przyjęła konkurencja, której fanpage jest popularny. Najlepiej urozmaicać: zdjęcie, tekst, film, zaproszenie do aplikacji. Udostępnianie treści z branżowych portali lub fanpage również jest pożądane. W ten sposób można pokazać, że ceni się wiedzę innych i jest się otwartym na współpracę. Opłaca się przeglądać to, jak fani udostępniają treści ze strony. W jaki sposób je komentują, zostawiając na swojej tablicy? Wpływają na kształtowanie opinii swoich znajomych, a to, w konsekwencji na przyłączenie się do fanpage’a.

Logo nie może być jedyną grafiką na stronie. Przyda się ciekawe zdjęcie w tle, coś co definiuje firmę: widok z biura, narzędzia pracy, uśmiechnięci pracownicy. Przy publikowaniu  grafik dobrą praktyką jest podpisywanie ich firmowym logo. Gdy będzie interesująca, rozprzestrzeni się wirusowo i więcej osób odwiedzi stronę przedsiębiorstwa.

FireShot Screen Capture #237 - 'ŚwiatZapachów_pl' - www_facebook_com_SwiatZapachowpl

Prosty pomysł na zdjęcie w tle? Widok na produkt, z którym najbardziej utożsamiana jest firma, https://www.facebook.com/SwiatZapachowpl

 

Każda grafika musi być dobrana do możliwości Facebooka. Sugerowany rozmiar zdjęcia w tle to 1702 x 630 pikseli, a zdjęcia profilowego to 180 x 180 pikseli. Stosując takie proporcje można być pewnym, że strona będzie estetyczna i łatwa w odbiorze. Grafiki stosowane do postów wyglądają harmonijnie w wymiarze:470 x 394 pikseli. Cel jest prosty: odbiorca powinien podążać z zaciekawieniem w stronę zdjęcia. Jak to osiągnąć? Stosując naprzemiennie zdjęcia wyglądające dość płasko, jak i te, które mają w sobie głębię.

FireShot Screen Capture #236 - 'Brand Your Team' - www_facebook_com_BrandYourTeamPL

Wykorzystanie głębi na zdjęciu w tle, https://www.facebook.com/BrandYourTeamPL

Sprzedażowe, konkursowe

Ważne jest regularne dodawanie wpisów. Zarządzanie Facebookiem ułatwiają proste aplikacje, nie wymagające od czytelników wpisywania czegokolwiek. Wystarczy kilka kliknięć.  Często wykorzystywane są aplikacje konkursowe, które wyglądają bardzo atrakcyjnie i w ten sposób przyciągają bardzo dużą grupę odbiorców. Są wśród nich również osoby nie będące dotychczas fanami profilu, które znalazły informacje o konkursie wśród płatnych postów o zwiększonym zasięgu. Godne uwagi są spersonalizowane aplikacje. W home.pl mamy sklep internetowy click shop dostępny z poziomu aplikacji. Takie rozwiązania pozwalają na rys indywidualizmu na tak popularnym portalu społecznościowym.

Przypominaj o sobie

Facebook to nie darmowe medium, jeśli więcej fanów ma zobaczyć wpis – trzeba zapłacić. Warto dzielić się najnowszymi wpisami na blogu i informacjami z innych mediów. Nie można zapomnieć o krótkiej analizie wyników. Ile osób polubiło post? Dlaczego nikt nie komentuje? Co spowodowało cofnięcie polubień, co wydarzyło się tego dnia? Skąd nagle taki ruch na stronie? Poświęcenie codziennie kilku chwil na interpretację danych, ułatwia podjęcie kolejnych wyzwań w kanałach social media.

Jak jeszcze dać o sobie znać? Umieszczając like-box na stronie, zapraszając czytelników newslettera do polubienia. Gdy internauci zauważą aktywność firmy na innych profilach, w postaci wartościowych komentarzy, chętnie zapoznają się z fanpagem.

Podstawa: statystyki, aplikacje, proporcjonalne grafiki, facebook ads, udzielanie się na innych stronach.

TAGI: / /