To już 18 lat home.pl. Zobacz, jakie zmiany przeszliśmy

To już 18 lat home.pl. Zobacz, jakie zmiany przeszliśmy

19 metrów kwadratowych, trochę sprzętu i dobry pomysł. To wystarczyło, żeby rozpoczęła działalność firma homeNET. Od tego czasu zmieniło się niemal wszystko. W 1997 roku to były 3 osoby, w tym roku zatrudniamy już 280 pracowników (w tym ponad 100 kobiet). Obecnie jako home.pl S.A. proponujemy różnorodne usługi internetowe, nie tylko swoje, ale także produkty Microsoft czy Google. Jesteśmy z polskimi przedsiębiorcami już 18 lat. Przeczytaj,  jakie zmiany przeszliśmy i jak to wyglądało z perspektywy pracowników.

Początek home.pl – kiedy zaczęliśmy podbijać Internet?

Na starcie działalności w ofercie mieliśmy autorską platformę IdeaWebServer i konta e-mail. Od początku postawiliśmy na monitorowanie usług przez całą dobę – to było duże wyzwanie jak na tamte czasy. Jednak taki start zmobilizował nas do tego, aby już rok później wprowadzić do oferty aplikację e-sklepu i 14-dniowy okres testowy.

W 1999 r. było nas już siedmioro, a w 2000 przenieśliśmy biuro do centrum Szczecina. Potrzebowaliśmy miejsca dla nowopowstałego działu obsługi klienta. Nie przestawaliśmy się rozwijać – w 2001 r. zaproponowaliśmy klientom usługę projektowania stron. Serwery zostały ulokowane w GTS. Rok później nastąpił kolejny przełom. Przestaliśmy nazywać się homeNET.

2003 to rok domen. Zostaliśmy rejestratorem domen jak i partnerem NASK. W naszym biurze pracowało już 19 osób. Minął rok i uzyskaliśmy jako pierwsi w branży certyfikat ISO 9001. To prestiżowe wyróżnienie spowodowało, że jeszcze większą uwagę zwróciliśmy na szkolenie pracowników i zatrudniliśmy kolejne osoby.

W 2004 roku dołączył do nas Darek, obecnie pracujący w dziale IT:

Swoją przygodę z firmą rozpocząłem na stanowisku konsultanta. Nie była to posada, która była moją docelową i wymarzoną. Jak większość młodych ludzi, tuż po zakończeniu studiów, niespecjalnie miałem pomysł na siebie. Jedyny wyznacznik, jaki sobie postawiłem tamtego czasu to branża IT.

Rekrutował mnie wówczas jeden z założycieli firmy, któremu zawdzięczam wiele dobrych nawyków, nabytych na drodze wdrożenia i szkolenia. Pamiętam ten okres, jako porządnie prowadzony coaching. A było to w czasach, w których pojęcie coachingu nie było znane w zbyt wielu firmach. Uczenie się od osób już z praktyką, było możliwością pozyskania wiedzy, którą chłonąłem jak gąbka. Ten głód wiedzy do dziś towarzyszy mi codziennie w przecieraniu nowych ścieżek. W tej branży nie ma dnia, w którym nie nauczyłbym się czegoś nowego.

Na wszystkich zajmowanych w firmie do tej pory pozycjach, stawałem przed zagadnieniami na pozór nie do ruszenia. Nie do rozwiązania. Jednak, posilając się wiedzą koleżanek i kolegów dochodzimy do efektów, czasem przekraczających znacznie pierwotne założenia. Trzeba pamiętać, że nawet najdrobniejsza zmiana afektuje setki tysięcy klientów, dlatego musi być przemyślana i sprawdzona, bo to właśnie dla klientów dostarczamy nasze rozwiązania.

2006 r.  – partnerstwo z Google. Poza tym w ofercie pojawiły się serwery dedykowane. Kolejny rok to wprowadzenie kreatora stron www i całodobowej obsługi. 27.02.2006 – tej daty nie zapomnimy – wyprzedziliśmy NASK w liczbie obsługiwanych domen .pl.

Pojawienie się trenerów szkolących pracowników to największy przełom w 2007 roku. W biurowcu przy placu Rodła, w home.pl pracowało już 71 osób!

W 2008 roku pracę w home.pl rozpoczął Piotr:

Co mnie najbardziej tu zaskoczyło? Tempo wzrostu firmy i dynamika zmian wewnątrz firmy, ale i w jej otoczeniu – to z perspektywy kilku lat. A zaraz po zatrudnieniu – rodzinna atmosfera pracy pomimo skali firmy. Zdziwiło mnie to, że wszyscy są na „Ty” z Prezesem włącznie 🙂 Firma konsekwentnie utrzymuje pozycję lidera w Polsce i widać, że szuka nowych wyzwań.

Rozwój e-commerce przyczynił się do stworzenia platformy sklepowej (2009). Mieszkańcy Szczecina na pewno pamiętają wielką awarię prądu blackout – 8 kwietnia. W tym czasie nasz BOK pracował dzięki generatorom, a w całym mieście panował mrok.

2009 r. – zostajemy dystrybutorem oprogramowania Kaspersky. W 2010 r. powiększa się grupa konsultantów,a w ofercie dla małych firm pojawia się Business Web. Następny rok to wprowadzenie certyfikatów SSL. W 2012 r. przekraczamy liczbę miliona domen i miliona skrzynek e-mail.

W tym roku dołączył do nas Karol:

Z pierwszego dnia w pracy pamiętam, że uderzyła mnie fala profesjonalizmu. W tamtym czasie byliśmy bardzo skupieni na własnych rozwiązaniach hostingowych. Teraz oferujemy bardzo dużo usług przy współpracy z wieloma partnerami. Zmieniliśmy również podejście do sposobu świadczonego wsparcia. Jesteśmy tutaj po to, aby pomagać klientom w rozwijaniu i prowadzeniu ich biznesów.

IMG_4333
W 2013 roku zrobiło nam się ciasno (230 os.) i przenieśliśmy się do nowej siedziby Lastadia Office nad Odrą.

Rok później dodaliśmy do oferty produkt Microsoft Office 365 jak i homebiuro, czyli program do elektronicznej księgowości i zarządzania magazynem. Usługa przywracania utraconych danych i reklama internetowa – to tegoroczne nowości.

Dodatkowo wprowadziliśmy  kilkadziesiąt rozszerzeń ntld. Dzięki nim klienci mogą wybrać adres dopasowany do branży, w której działają np.: .fitness .coffee, .pizza. Wraz z nadejściem lata w home.pl pojawili się stażyści ze szczecińskich uczelni. Dwoje z nich pracuje teraz z nami.

IMG_6769
Jedne z naszych centrum danych.

Dziękujemy, że już tyle czasu jesteście z nami. Postaramy się nadal dostarczać Wam najnowsze i najwygodniejsze rozwiązania do prowadzenia własnego biznesu. Przed nami jeszcze wiele lat wspólnej przygody w świecie IT!