Dzieląc firmy na małe, średnie i duże nie można pominąć innego aspektu, który w dzisiejszej gospodarce jest kluczowy. Przedsiębiorstwa klasyfikujemy również na takie, które są już w internecie oraz te, dla których nowe technologie są wciąż zbyt skomplikowane do okiełznania. Nietrudno zgadnąć, która z nich ma wówczas większe szanse na sukces i rozwój. Czy jednak postawienie pierwszego kroku w sieci jakim jest własna strona w zupełności wystarcza, aby szumnie nazwać się „nowoczesną firmą”?
Firma poza internetem i w internecie – na czym polega różnica?
Różnice między firmą stacjonarną, a internetową najłatwiej przedstawić na przykładzie. Wyobraź więc sobie następującą sytuację:
- prowadzisz kilkuosobową firmę np. sklep lub serwis rowerowy, ulokowany około 15-20 kilometrów od centrum miasta.
- posiadasz kilkunastu zaufanych klientów, którzy raz na 1-2 miesiące zaglądają do Ciebie i proszą o nowe części, rekomendacje lub szukają akcesoriów sportowych.
- nie masz strony internetowej, a Twój jedyny cyfrowy ślad to lokalizacja na Mapach Google dodana przez studenta, który akurat nudził się i dodał punkt po jednorazowej wizycie z zepsutym rowerem.
Reszta klientów to osoby, które miały problem z rowerami i szukały najbliższego punktu z serwisem. Ewentualnie są to okoliczni mieszkańcy, którzy jakimś trafem przejeżdżali obok i zauważyli wystający szyld. Brzmi pięknie, jak dobry fundament biznesowy, prawda?
To teraz zamknij oczy i dodaj następujący ciąg tej historii: wszyscy zainteresowani rowerami mieszkańcy zdążyli się w nie zaopatrzyć (niekoniecznie u Ciebie!), na dodatek były to modele wysokiej klasy i rzadko psujące się podczas jazdy w terenie. W efekcie Twój sklep zaczyna pustoszeć, a obroty drastyczne spadają. Nawet tych kilkunastu klientów w miesiącu nie sprawia, że wychodzisz przynajmniej na zero.
Masz w tej sytuacji 2 rozwiązania:
– albo inwestujesz w ulotki reklamowe i rozdajesz je komu popadnie, jeżdżąc cały dzień po mieście i okolicach
– albo decydujesz się na przeniesienie swojej oferty do internetu np. uruchamiając stronę internetową lub e-sklep
Pierwszy pomył jest często stosowany w lokalnej gastronomii (np. przy w nowej pizzerii, która otwierała się w miejsce starej). Kawałek dobrego placka to jednak coś innego niż rower warty kilkaset lub kilka tysięcy złotych i tutaj papierowa ulotka niewiele zmieni. Tym bardziej, że potencjalny klient po obejrzeniu ulotki nie ma tyle czasu, aby pojechać na drugi koniec miasta i usłyszeć od Ciebie „nie mamy akurat tego na stanie”.
Drugie rozwiązanie jest przeciwieństwem pierwszego. Otóż, mając własny biznes internetowy w postaci strony WWW możesz:
- dotrzeć do osób, które interesują się usługami i samym sprzętem rowerowym „tu i teraz”, bez względu na swoją lokalizację (może to być każdy, kto mieszka w Twojej aglomeracji, w tym samym kraju, a nawet na świecie). Wystarczy, że Twoja strona lub sklep internetowy zostaną przygotowane w odpowiedni sposób i będą widoczne w Google np. po wpisaniu hasła „serwis z rowerami Warszawa”.
- zapewnić potencjalnym klientom większy komfort – nikt nie chce tracić czasu, a strona WWW z opisaną ofertą lub kartami produktów sprawia, że użytkownik zapoznaje się z Twoją firmą bez wychodzenia z domu.
- sprzedawać swoje produkty i usługi tak naprawdę każdemu klientowi, który będzie zainteresowany, a nie tylko okolicznym mieszkańcom.
- oszczędzić wiele czasu, ponieważ nie musisz już jeździć po mieście i rozdawać ulotki, których nikt nie czyta. Więcej sił i energii spożytkujesz na rozwój oferty oraz jakość prowadzonego serwisu.
Dlaczego warto postawić pierwszy krok i uruchomić własną stronę internetową? Ponieważ dzisiaj internet oraz wyszukiwarki są pierwszym miejscem, gdzie użytkownicy szukają rozwiązań. A szukają praktycznie wszystkiego – od usług hydraulicznych, przez nauczycieli języka obcego, a na sklepach internetowych z modą kończąc. Nie ma dzisiaj produktów lub usług, których nie znajdziesz w sieci. Tam są już Twoi klienci.
Reklama internetowa i mądre oszczędności
Własna strona to dopiero początek i każdy przedsiębiorca, który rozwinął swój biznes np. sklep internetowy, będzie to w stanie potwierdzić. To właśnie od niej zaczynasz budować swój wizerunek w sieci i docierać do nowych klientów.
Przeniesienie firmy do internetu wiąże się z wieloma, czasem nieoczywistymi korzyściami – możesz m.in. korzystać z wielu narzędzi promujących ofertę i tym samym skalować swój biznes.
Jednym z takich przykładów jest inwestycja w reklamę internetową, która jest bardziej efektywna od tradycyjnej reklamy outdoorowej, wieloformatowej.
Dlaczego to działa? Taka reklama dociera do miejsca, gdzie ludzie spędzają całe godziny (czyli w internecie), a po drugie – daje ona szereg różnych możliwości w odpowiadaniu na potrzeby klientów (ktoś przecież wpisuje w Google „jaki smartfon do 1000 zł kupić”).
Zwykła płachta z napisem „sklep z rowerami” o rozmiarze 2×2 metry (za którą zapłaciłeś kilkaset złotych) może i jest atrakcyjna, ale zobaczy ją ledwie kilka osób dziennie. Same reklamy zewnętrzne są zresztą miłym dodatkiem do budowania wizerunku marki, nie powinny jednak być głównym nośnikiem reklamowym, od którego zależy Twoja sprzedaż.
Inwestycja w reklamę typu Google Ads czy Facebook Ads szybko przekształca się również w oszczędność. Dzięki nim jesteś w stanie ocenić:
- ile osób kliknęło w reklamę i weszło na Twoją stronę,
- ilu użytkowników kupiło coś przy udziale reklamy internetowej,
- ilu użytkowników zobaczyło reklamę,
- komu wyświetlana jest reklama i na jakim urządzeniu.
W skrócie – nie jest to wydatek, który pozostawia Ciebie bez odpowiedzi. Promowanie w internecie to większa transparentność i szybsza odpowiedź na pytanie, jak Twój biznes sobie radzi oraz jak na sprzedaż wpływa taka inwestycja.
W porównaniu do drukowania i rozdawania ulotek (które najczęściej lądują w koszu) to bardzo mądry i opłacalny sposób na pokazanie swojej firmy wśród użytkowników, którzy mieszkają poza Twoją miejscowością.
Lepsza organizacja pracy – jak internet oszczędza czas?
Jeśli Twoje życie zawodowe polega na nieustannych dojazdach np. do biura lub do klienta, to niewykluczone, że w skali roku tracisz nawet kilkadziesiąt godzin, które mógłbyś/mogłabyś przeznaczyć na rozwój swoich pomysłów, projektów lub nadrobienie zaległości. Ale i tu internet potrafi przyjść z pomocą.
Już od kilku lat nowoczesne narzędzia umożliwiają prowadzenie firmy lub pracę zespołową w formie zdalnej. Samo hasło „home office” brzmi ciekawie, ale nie zamyka się ono wyłącznie w teorii wykonywania identycznych obowiązków bez konieczności przebywania w biurze.
O ile aplikacje biurowe typu Microsoft 365 czy Google Workspace faktycznie umożliwiają realizację codziennych zadań, tak również realnie wpływają na szybkość i jakość samej pracy. Najprostszym przykładem jest tutaj współpraca osób przy jednym dokumencie w oknie przeglądarki.
Zamiast nieustannego poprawiania treści w dokumencie Word (ewentualnie arkuszu Excel lub prezentacji w Powerpoint) i wysyłania go mailem do zainteresowanych, możesz udostępnić plik kolegom i koleżankom, aby mieli dostęp do zawsze najnowszej wersji.
Oszczędzisz tym samym nie tylko czas, który marnujesz na pisanie wiadomości email i dodanie załącznika, ale również zapewnisz komfort swoim kompanom – mowa więc o obopólnej korzyści.
Być może oszczędność minuty w skali jednej wiadomości nie wydaje się bardzo atrakcyjna, aczkolwiek:
- przemnóż tę wartość przez 100-150 (mniej więcej tyle wiadomości tego typu możesz wysyłać rocznie),
- dodaj do tego czas, w którym edytujesz dokument, nanosisz poprawki i nazywasz go „raport-miesieczny_ver2_222” (bo już brakuje Ci kreatywności, jak odróżniać nowe pliki od starych),
- nie zapominaj, że nową wersję dokumentu trzeba załączyć do maila, dodać adresatów i wysłać.
W ten sposób robi się z tego w skali roku nawet kilkanaście godzin. I to tylko w ramach jednej, złożonej korespondencji! Jak sobie radzą z tym aplikacje biurowe tj. Microsoft 365 i Google Workspace?
- udostępniasz pracownikom plik w formie linka, który uruchamiają w oknie przeglądarki
- edytujesz jego zawartość na żywo, razem z innymi pracownikami
- nie musisz go nigdzie wysyłać – pracownicy mogą pobrać go z przeglądarki (gdy tylko im na to pozwolisz)
- na Twoim dysku panuje porządek – koniec z kilkunastoma wersjami pliku, które dołączasz do maila.
- na dodatek taka praca jest o wiele bardziej bezpieczna – nawet przy awarii komputera możesz edytować plik za pomocą smartfona! Zobacz przykład działania mobilnej wersji Excela.
Jak zabezpieczyć firmę w internecie?
Poruszanie się po sieci jako osoba prywatna to czysta przyjemność. Przeglądanie Youtube’a, Facebooka, ulubionych portali informacyjnych, jak również serwisów streamingowych weszło nam w krew i ciężko wyobrazić sobie rzeczywistość bez tych wynalazków. Niestety, zmniejszona czujność i nieustanny dopływ nowych informacji powodują, że niektórzy użytkownicy padają ofiarą wyłudzeń danych, pieniędzy, a nawet kradzieży tożsamości.
Firmy w internecie zmagają się z podobnymi zagrożeniami i powód tego jest prozaiczny – są atrakcyjnym celem cyberprzestępców ze względu na posiadanych klientów, środki finansowe oraz zasoby (np. poczta elektroniczna, dokumenty na dyskach).
Przedsiębiorstwa są narażone zwłaszcza na:
- wirusy wykradające dane z komputerów i innych urządzeń,
- ataki szyfrujące dyski twarde, które służą do pozyskania okupu tzw. ransomware,
- wiadomości phishingowe, podszywające się pod instytucje publiczne lub firmy współpracujące,
- utratę danych np. w wyniku pomyłki (skasowany przypadkowo plik lub email).
Zobacz, dlaczego bezpieczeństwo internetowe dla firmy jest dzisiaj niezbędne.
Obszarów, gdzie może dojść do potencjalnych strat jest na tyle dużo, iż nie warto ignorować żadnej możliwości, ponieważ nie masz wpływu na to, co zrobi dany pracownik. Dlatego też lepiej zapobiegać, niż potem leczyć (czyt. ratować, o ile to możliwe).
Współczesny biznes w internecie, nawet ten kilkuosobowy, nie musi inwestować środków we własny dział IT oraz specjalistów ds. bezpieczeństwa. Coraz więcej firm wybiera gotowe i sprawdzone rozwiązania do kompleksowej ochrony swoich danych, bez względu na to, gdzie są przechowywane. Są to m.in.:
- zaawansowane programy antywirusowe, które blokują np. dostęp do kamer internetowych oraz chronią bankowość elektroniczną,
- aplikacje do tworzenia kopii zapasowych folderów, plików oraz poczty email (czego nie posiada np. darmowa poczta założona na popularnym portalu),
- certyfikaty SSL, których obecność jest dzisiaj standardem przy przesyłaniu danych w formularzach na stronach WWW dla stron internetowych. Jeżeli nie masz ikony kłódki przy adresie strony, to zmień to jak najszybciej!
Bezpieczna, rozwijająca się i lepiej zorganizowana firma w internecie – o czym warto pamiętać?
Podsumowując, prowadzenie firmy wyłącznie stacjonarnej jest dzisiaj skazane na stagnację, a nawet na ryzyko jej zamknięcia. Brak możliwości dotarcia do nowych klientów, utrudnione konkurowanie z innymi przedsiębiorstwami w okolicy oraz marnotrawienie środków na zasoby i działania, które nie przynoszą efektów staną się realnym problemem.
Jeżeli chcesz to zmienić, pamiętaj o 4 rzeczach, które dotykają kwestii firmy internetowej:
- własna strona internetowa to pierwszy krok – w zależności od branży w której działasz, przemyśl założenie sklepu internetowego i przeniesienie oferty właśnie do sieci,
- usługi internetowe związane z promocją Twojej oferty będą bardziej efektywne ze względu na transparentność kosztów oraz ich działanie – nie tylko oszczędzasz środki, ale także łatwiej skalujesz działania tam, gdzie się to opłaca,
- postaw na pracę zespołową za pomocą nowoczesnych aplikacji – współdzieląc pliki i pracując w kilka osób na jednym dokumencie oszczędzisz mnóstwo czasu,
- nie ignoruj kwestii bezpieczeństwa – rób kopie zapasowe danych, chroń dane klientów, korzystaj z aplikacji antywirusowych. Większość z takich rozwiązań nie wymaga posiadania zespołu specjalistów, działają one intuicyjnie po przejściu prostej konfiguracji na smartfonie lub komputerze.