Prowadzisz sklep internetowy lub firmową stronę WWW, wysyłasz mailing i nie obserwujesz wzrostu sprzedaży, a nawet zainteresowania Twoją ofertą? To dzisiaj problem wśród wielu przedsiębiorców, którzy stawiają pierwsze kroki w email marketingu. Najczęstszym powodem tego stanu rzeczy jest nie tylko słaba jakość treści, jaka ląduje na skrzynce pocztowej użytkownika, ale również nieznajomość zainteresowań i preferencji swoich klientów. Kilka poprawek oraz delikatny tuning wiadomości handlowej mogą to zmienić.
Czy godzina wysyłki wpływa na skuteczność mailingu?
Wyobraź sobie sytuację, w której uruchamiasz specjalną promocję w swoim sklepie internetowym. Pieczołowicie przygotowałeś banery reklamowe, dedykowaną podstronę z opisem promocji, a nawet specjalne kody rabatowe. Czekasz z utęsknieniem na pojawienie się użytkowników na stronie sklepu i… obserwujesz klęskę. Dlaczego tak się stało?
Z pewnością wpływ na to miała źle dobrana godzina, na którą zaplanowałeś mailing. Jeżeli w Twojej bazie kontaktów większość adresów email ma charakter służbowy – wysyłka promocji w piątek wieczorem nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, ponieważ użytkownik najczęściej sprawdzi taką pocztę w poniedziałkowy poranek, gdy Twój mail będzie „jednym z wielu”. Nie łudź się, że podczas obowiązków służbowych Twoja promocja zostanie uznana za priorytetową korespondencję.
Jak zoptymalizować wysyłkę mailingu?
Wysłanego i dostarczonego mailingu cofnąć już nie można, ale wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów już tak! Kluczowym aspektem jest w tym przypadku analiza danych za pomocą narzędzi marketing automation i sprawdzenie kiedy (dzień oraz zakres godzinowy) Twoi klienci najczęściej otwierają Twoje wiadomości email. Tak uzyskane informacje będą niezwykle przydatne do kolejnych wysyłek wiadomości o treści handlowej. Przykładowo – jeżeli Twoi klienci najczęściej otwierają wiadomości od Ciebie w czwartki o 8:00, to dobrym rozwiązaniem jest zaplanowanie mailingu na ten dzień, aczkolwiek w godzinach nocnych.
Nie należy również zamykać się na standardowe działania wyprzedzające aktywność użytkowników poczty email, ponieważ równie ważna jest w tym momencie zdolność do podjęcia decyzji zakupowej. A ta w godzinach biznesowych jest różna dla innych grup użytkowników. Osoby spontanicznie robiące zakupy w sieci będą źródłem dochodu praktycznie od rana do wieczora.
Jak tytuł wiadomości wpływa na skuteczność mailingu?
Nawet najlepiej przygotowany pod względem treści graficznej mailing przepadnie, jeśli nie będzie zawierać dobrego tytułu. Tytuł to pierwsza rzecz, z którą styka się użytkownik poczty email. Musi przyciągać uwagę i jednocześnie obiecywać konkretną nagrodę za otwarcie wiadomości. Unikaj tytułów, które niewiele mówią i nie prowadzą do żadnych dodatkowych czynności użytkownika.
Warto pamiętać, że aplikacje pocztowe wyświetlają konkretna liczbę znaków na liście wiadomości. Ogranicz się więc do maksymalnie 40-60 znaków w temacie, aby zminimalizować ryzyko „ucięcia” fraz. Zbyt długi tytuł znacząco wpływa na parametr otwartych wiadomości.
Przykładowo, temat wiadomości z ofertą promocyjną o treści:
Nie uwierzysz jak dobrą promocję (nawet 100 zł taniej) przygotowaliśmy na popularne okulary przeciwsłoneczne >> SPRAWDŹ!
zmień na:
Okulary przeciwsłoneczne od najlepszych marek do 100 zł TANIEJ.
Tak skrócony tytuł nie tylko przekazuje identyczne informacje, ale również dobrze wyświetli się w każdej aplikacji pocztowej. Stawiaj na prostotę przekazu i konkrety.
Jeżeli dodatkowo testujesz różne tytuły wiadomości email – warto porównać statystyki otwarć, kliknięć oraz skuteczność konwersji (czyli zakupów z danego mailingu). Kluczowe dane znajdziesz m.in. dashboardzie SALESmanago, które jest nowoczesną platformą marketing automation.
Jak automatyczny mailing zwiększa bazę użytkowników?
Budowa listy odbiorców mailingu jest żmudnym zajęciem. Oczywiście istnieje droga na skróty w postaci zakupu gotowej bazy adresów email (naturalnie zgodnie z prawem – w oparciu o zgody udzielone przez użytkowników), jednak tak zdobyta baza nie musi zawierać grupy odbiorców, która jest zainteresowana Twoimi produktami lub usługami. Co więcej, tak pozyskana baza może również obrócić się przeciwko Tobie, czego efektem będą:
- rezygnacje z subskrypcji/żądania usunięcia adresów z bazy,
- oznaczenie wiadomości jako SPAM i utrata reputacji dla Twojej domeny,
- znikoma aktywność odbiorców (np. literówki, skrzynki tymczasowe, martwe adresy email).
Dobrym rozwiązaniem jest więc budowa własnej bazy od zera, w oparciu o zaangażowanie użytkowników i nagradzanie ich za pozostawienie adresu email. Sprawdzonych pomysłów na realizację takiej strategii nie brakuje:
- kody rabatowe,
- newsletter,
- poradniki w PDF,
- webinary/szkolenia z prezentacji produktu,
- dedykowane promocje dla subskrybentów,
- materiały video.
To tylko przykłady treści, którymi warto nagrodzić użytkowników w zamian za email. Szeroko pojmowany obszar content marketingu daje ogromne możliwości, dlatego działaj po partnersku i dziel się wiedzą. Ułatwią Ci to narzędzia do automatyzacji marketingu. W przypadku SALESmanago Marketing Automation przydatnym narzędziem są Reguły Automatyzacji, dzięki którym raz stworzony mailing zostanie automatycznie wysłany do danego użytkownika po spełnieniu konkretnego warunku np. wypełnieniu formularza na podstronie z kartą produktu.
Tak zautomatyzowany mailing będzie posiadać nie tylko wysokie wskaźniki otwarcia i klikalności (w końcu jest to mail wysłany po wyraźnej intencji użytkownika), ale również spowoduje, że Twoja baza zacznie się systematycznie powiększać o wartościowe adresy zaangażowanych odbiorców.
Artykuł opracowany we współpracy z firmą SALESmanago Marketing Automation