Wśród domen zagranicznych w Polsce dużą popularnością cieszą się domeny państw, gdzie Polacy stanowią dużą część społeczeństwa. Mam na myśli domeny: .de, co.uk. Aczkolwiek domena “.no” nie cieszy się już taką popularnością jak wspomniane domeny, ze względu na restrykcje w jej rejestracji wiążące się z posiadaniem znaku towarowego o nazwie domeny.
Domeny .it, .fm sprawują poniekąd funkcje domen funkcjonalnych w zakresie branży multimedialnej (.fm), badź IT (.it). W ubiegłym roku prawie 2 tys Polaków zarejestrowało domeny .it. Z roku na rok ilość abonentów wykazuje tendencję wzrostową. Polacy są bardzo wierni domenie .pl według raportu NASK-u w 2013 roku 95,14% abonentów nazw domeny .pl miało siedzibę w Polsce. W grupie abonentów domen .pl z siedzibą za granicą w roku 2013 najliczniejsi byli abonenci z Niemiec (0,99%), Wielkiej Brytanii (0,56%) i Stanów Zjednoczonych (0,49%)
Pod kątem uzyskiwania dochodów za domeny, to dość niestandardowo działa afgańskie Ministerstwo Komunikacji (www.nic.af) – jako rejestr domen .af. Obecnie ceny za rejestrację domeny są kilkakrotnie wyższe dla obcokrajowców. Zupełnie przeciwstawnym przykładem jest domena .tk (Tokelau). Rejestr DotTK (rejestr Tokelau) promuje się udostępniając domeny za darmo! Przed rokiem 2008, kiedy domeny można było utrzymywać jedynie na serwerach rejestru, na stronie pod domeną dodatkowo wyświetlał się banner.
Domena borat.kz
Pamiętacie sytuację z Boratem i domenami .kz? Ta historia jest niewiarygodna i dokładnie opowiada nam o tym, jak kultura może wpłynąć na domeny. Historia mówi, że w związku z filmem Borata pod domeną .kz umieszczano treści poniżające dobre imię Kazachstanu. Jak rejestr rozwiązał ten problem? Otóż wydano decyzję, iż każda domena .kz musi zostać oddelegowana na serwery DNS kazachskiego hostingodawcy. Niespełnienie tych wymagań groziło wyrejestrowaniem domeny.
Swoją drogą spektakularne było też zablokowanie domeny borat.kz. Za oficjalny powód podano właśnie fakt, iż domena nie była oddelegowana na kazachskie serwery DNS, a treści umieszczone pod domeną ukazywały ten kraj w złym świetle.
“Zrobiliśmy tak, ponieważ nie można oczerniać Kazachstanu pod nazwą domeny .kz.” – powiedział publicznie Nurlan Isin, Prezes Stowarzyszenia kazachskich spółek informatycznych. Dodał on również „Niech dysponent prowadzi sobie taką działalność pod innymi domenami narodowymi”.
W 2005 roku, kiedy Eurid wprowadził rejestracje domen .eu na zasadzie “kto pierwszy, ten lepszy”, w Polsce swój boom przeżywały domeny “.to”. Rozwinięcie tej domeny zaczęto stosować jako znakomity zaimek wskazujący, dlatego też sprzedawały się, jak świeże bułeczki. Zyski z ich sprzedaży stały się głównym dochodem polinezyjskich wysp Tonga. Warto dodać, że nie były i ciągle nie są tanie. Zdecydowana większość rejestrów deklaruje, że są organizacjami nieprofitowymi. Tonic (rejestr domen .to) jako pierwszy ogłosił się komercyjnym rejestrem.
Tak jak w latach 2005-2006 była moda na tworzenie domen w powiązaniu z zaimkiem wskazującycm “.to”, tak teraz powstaje tendencja do obcinania końcówek typu: autob.us, bori.to, zoba.cz. Trzeba przyznać, że takie domeny wyglądają bardzo nietuzinkowo, prawda?