Ciepły lipiec i gorący sierpień kojarzą się głównie z wypoczynkiem. 2 miesiące następujące po zakończeniu roku szkolnego nazywa się „sezonem ogórkowym”, co jest usprawiedliwieniem niższych niż zwykle przychodów. Mniej klientów zagląda do sklepów, a to przekłada się na liczbę zamówień. To stały trend, choć niektóre branże to właśnie w wakacjach widzą duży potencjał. Ot choćby turystyka, transport lub hotelarstwo.
Warto jednak zadać pytanie – czy bez względu na rodzaj prowadzonej działalności powinienem zainwestować swój czas i zasoby w rozwój oferty podczas wakacji? Jeżeli spojrzymy na to z szerszej perspektywy, te 2 miesiące mogą okazać się decydujące dla biznesu. Czemu miałbyś zrezygnować z tej okazji?
Okres letni idealnie nadaje się do planowania, analizy i wprowadzania zmian w życie. I nie mam tu na myśli tylko inwestycji w nowe produkty oraz dodanie ich do oferty. Może warto odświeżyć swoją markę i zrobić nie jeden, a kilka kroków do przodu. Pracując na co dzień skupiasz się na wymianie informacji, wysyłce towarów i kontaktach z partnerami. W wakacje ruch w interesie jest mniejszy, a to daje Ci więcej wolnego czasu. Jak go wykorzystać i jak poprawić wizerunek?
1. Brak aktualizacji strony www to jeden z największych grzechów współczesnych przedsiębiorców. Witryna utworzona raz nie powinna pozostawać w swojej pierwotnej wersji gdy rynek zmienia się dynamicznie. Urządzenia mobilne stały się codziennością, stykasz się z nimi codziennie. A czy sprawdzałeś, jak wyświetla się na ekranie smartfona Twoja strona internetowa? Czy jest ona przyjazna dla takich urządzeń, a może musisz wiecznie powiększać ją na ekranie, aby przeczytać ofertę lub dane do kontaktu? Dlatego zainwestuj w narzędzia, które wspierają technologię RWD (Responsive Web Design) tj. nasz Click Web, który możesz przetestować przez 14 dni za darmo.
2. Mało atrakcyjna grafika w sklepie to również przeszkoda w pozyskiwaniu klientów. Pierwsze wrażenie po wejściu na stronę pozwala użytkownikowi na ocenę, czy serwis jest wiarygodny. Dlatego wakacyjny czas trzeba spożytkować na modyfikację strony wizualnej – grafiki tła, nagłówka lub loga. W Click Shopie wykonasz to za pomocą kilku kliknięć myszą. A jeżeli nie masz pomysłu – zajrzyj do banku zdjęć Fotolia.
3. Masz dużo zamówień, ale nie nadążasz z ich obsługą i wystawianiem faktur? To znany problem, który rodzi ryzyko utraty klientów. Trudności legislacyjne to druga, najważniejsza i wskazana przez przedsiębiorców w naszym badaniu bariera hamująca rozwój. Jak uniknąć rosnącej liczbie obowiązków biurokratycznych? Postaw na automatyzację i fakturowanie online. W homebiuro dokumenty księgowe konfigurujesz w oparciu import danych z bazy GUS. Unikniesz w ten sposób literówek i błędów w numerach NIP, co niejednokrotnie kończy się wymianą korespondencji w sprawie noty korygującej. Do tego wszystkie faktury są przechowywane jako dokument elektroniczny, co oznacza, że nie ulegają zniszczeniu/zgubieniu.
Po zakończeniu urlopu nie spoczywaj na laurach i nie traktuj tego jak powrót do szarej rzeczywistości. Naładowany pozytywną energią przejdź do działania i poprawy tych elementów, na które do tej pory nie miałeś czasu. Nie myśl o tym, co widzisz tu i teraz. Przemyśl, gdzie chciałbyś widzieć swoją firmę za 3-4 miesiące, jakich obrotów oczekujesz i czego Ci brakuje. Biznes w sieci nigdy nie odpoczywa, tylko kręci się przez cały rok. Ale to właśnie wakacje stwarzają najwięcej okazji na poprawę.