Powód, dla którego ludzie szukają taniego oprogramowania, jest prozaiczny – chodzi rzecz jasna o koszty. Od wielu lat na Allegro dostępne są używane licencje oprogramowania i systemów komputerowych, które sprzedawane są w bardzo niskiej cenie. Wygląda jednak na to, że czołowa usługa ecommerce w Polsce zmieni swoją politykę i ograniczy w znacznym stopniu handel kluczami, których wartość nie przekracza kilku procent wartości rynkowej oryginałów. Nowe zmiany w regulaminie uderzają bezpośrednio w rynek oprogramowania ESD i OEM, a samo Allegro stawia na współpracę z autoryzowanymi dystrybutorami i sprzedawcami tych licencji.
Na czym polega sprzedaż używanego oprogramowania?
Wchodząc na Allegro w poszukiwaniu np. systemu Windows 11, aplikacji Office czy antywirusów, nietrudno natknąć się na niezwykle atrakcyjne oferty. Podany powyżej jako przykład system operacyjny, który u oficjalnych dystrybutorów kosztuje kilkaset złotych, na Allegro można kupić za przysłowiowego „piątaka”:
Jak to możliwe? Takie oferty polegają na sprzedaży dostępu do zbiorowych lub używanych wcześniej licencji oprogramowania OEM oraz ESD. OEM to licencje przypisywane do urządzenia podczas procesu instalacyjnego, np. przez producenta laptopów. Natomiast ESD to licencje dystrybuowane elektronicznie – przy zakupie nie dostajesz pudełka z płytą tylko otrzymujesz kod licencji w mailu lub na stronie internetowej.
Mimo, że dystrybucja w obu modelach jest nieco inna, to łączy je brak fizycznego nośnika (np. pendrive z instalatorem).
Czy używane licencje Windows 10 z Allegro są legalne?
Legalność używanych licencji kwestionowana jest praktycznie za każdym razem kiedy pojawia się ten temat. Ten został częściowo rozwiązany przez decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 lipca 2012 roku. Wydając wyrok w sprawie, w której stronami były firmy Oracle i UsedSoft GmbH, TSUE oznajmił:
„drugi nabywca tej [używanej] licencji, podobnie jak każdy następny, mogą się powołać na przewidziane w art. 4 ust. 2 tej dyrektywy wyczerpanie prawa do rozpowszechniania, i, co za tym idzie, mogą zostać uznani za uprawnionych nabywców kopii programu komputerowego w rozumieniu art. 5 ust. 1 tej dyrektywy i korzystać z przewidzianego w tym przepisie prawa do zwielokrotniania.”
Oznacza to, że używane licencje OEM mogą być sprzedawane, pod warunkiem, że są sprzedawane jednej osobie. Tyczy się to też licencji wielostanowiskowych. W teorii jest to więc zgodne z prawem, w praktyce jednak kupowane klucze mogą stworzyć u użytkownika pewien problem.
Jeśli wiemy, że licencja, którą kupujemy, została pozyskana legalnie przez pierwszego właściciela i jesteśmy jedyną osobą odkupującą – wszystko jest w najlepszym porządku. Sytuacja komplikuje się w momencie, gdy chcemy wiedzieć od kogo kupujemy klucz licencyjny na Allegro. Na to pytanie sprzedawcy albo nie udzielają odpowiedzi, zasłaniając się opisem aukcji, albo informują o pochodzeniu klucza ze złomowanych urządzeń, z których wyciągnięto licencji (lub z wielostanowiskowych licencji dla firm).
W przypadku licencji ESD zdarza się, że klucze aktywacyjne są kradzione lub kupione w innym regionie i sprzedawane w Polsce – w tym drugim przypadku mowa o ofertach, których wartość przekracza wspomnianego „piątaka”, jednak w dalszym ciągu jest o wiele niższa niż oryginał od dystrybutora.
Jakie jest ryzyko związane z kupowaniem tanich kluczy?
Główne ryzyko pozyskiwania takich licencji sprowadza się do potencjalnego utracenia dostępu lub dezaktywacji oprogramowania. Nie jest jednak tak, że każdy zakup taniego klucza do tego doprowadzi, aczkolwiek kupując go w tej cenie trzeba się liczyć z taką możliwością. W przypadku Windows 10, wygaśnięcie licencji systemu skutkuje zablokowaniem opcji personalizacji wyglądu systemu oraz (w niektórych przypadkach) pobieraniem tylko krytycznych aktualizacji. Oczywiście, po wygaśnięciu licencji sprzedający nie ma obowiązku zapewnić kolejnej, co oznacza, że wydane pieniądze zostały zmarnowane.
Windows jednak nie jest jedynym oprogramowaniem, które można kupić za znacznie niższą cenę na Allegro. Przy innych produktach t.j. Office 365 czy aplikacjach antywirusowych, ryzyko może być większe. Jeśli kupisz podejrzaną licencję pakietu biurowego Office i przechowujesz pliki w chmurze OneDrive, dezaktywacja licencji może wiązać się z usunięciem danych z dysku chmurowego. W Office zawarta jest także poczta Outlook, której zawartość również jest usuwana w momencie dezaktywacji.
Antywirusy mają jeszcze jeden ważny element dla całej układanki – opcję instalacji na wielu urządzeniach. Dostępy do właśnie takich licencji bywają sprzedawane właśnie na Allegro. Nie dość, że jest to proceder nielegalny, zgodnie z wcześniej wspomnianą decyzją TSUE, to na dodatek są one ryzykowne pod względem bezpieczeństwa Twojego komputera.
Grupowe licencje (np. Kaspersky Total Security) posiadają panel zarządzania zabezpieczeniami, w którym właściciel konta widzi Twoje urządzenie. Jeśli zostanie przekroczony limit urządzeń na koncie, Twój komputer może utracić ochronę antywirusową.
Co oznacza zmiana regulaminu Allegro?
Zmiany w zasadach sprzedaży oprogramowania na Allegro wchodzą w życie 6 września 2021. Zgodnie z nimi zakazana zostanie sprzedaż używanego oprogramowania OEM oraz ESD. Nowe licencje elektroniczne (ESD) będą mogli wystawiać autoryzowani przez Allegro sprzedawcy z kontami firmowymi.
Firmy, które chcą sprzedawać oprogramowanie na Allegro muszą przejść proces autoryzacji polegający na wysłaniu maila na adres oprogramowaniekomputerowe@allegro.pl. W mailu należy zawrzeć:
- nazwę konta na Allegro
- potwierdzenie/zgodę na sprzedaż oprogramowania, która pochodzi od dystrybutora lub właściciela praw. Kliknij tutaj by dowiedzieć się więcej.
Prywatne osoby wciąż będą mogły wystawiać używane oprogramowanie pod warunkiem, że posiadają oryginalny trwały nośnik (np. płytę lub pendrive) i opakowanie z kodem aktywacyjnym. Autoryzacja i sprzedaż oprogramowania nie będzie możliwa na kontach prywatnych.
Oferty niespełniające powyższych wymogów będą usuwane od 6 września.
Gdzie kupować oryginalne licencje systemów i oprogramowania?
Zmiany w regulaminie Allegro prawdopodobnie nie powstrzymają sprzedawców używanych licencji, którzy znajdą inny sposób na umieszczenie swoich ofert.. Nie mniej na pewno ograniczony zostanie ten proceder i tanie klucze dla Windowsa, Office 365 lub antywirusów będą mniej widoczne. Nie zmienia to faktu, że legalność oprogramowania „second hand” wciąż jest kwestionowana, a kupowanie go niesie ze sobą mniejsze lub większe ryzyko.
Niezależnie od tego, czy kupujesz licencję w promocyjnej lub standardowej cenie – zdecydowanie lepiej robić tu u sprawdzonych sprzedawców, którzy dystrybuują klucze z oficjalnych zasobów producenta. Dzięki temu masz gwarancję, że oprogramowanie będzie działać jak należy, nie dzielisz klucza z innym użytkownikiem, a w przypadku awarii lub problemu możesz zwrócić się o pomoc do wsparcia technicznego producenta.
Windows 11, Office 365, programy antywirusowe, narzędzia do pracy zdalnej i wiele innych dostępne są w home.pl. Sprawdź pochodzącą z legalnej dystrybucji ofertę aplikacji dla firmy i domu.
