Dziękujemy za Twój udział w Akademii home.pl. Poniżej podpowiadamy na wszystkie zadane pytania podczas webinaru „Szablony i mock-upy w programie Photoshop. Z łatwością edytuj profesjonalne grafiki„.
Czy są jakieś bazy szablonów do mock-upów?
Stron z szablonami darmowymi i płatnymi w Internecie jest bardzo dużo. Wstawimy tutaj tylko kilka odnośników do tych polecanych przez nas, w tym jeden link do zbioru (w języku angielskim), w którym ktoś poświęcił już czas, aby opisać każdą stronę z osobna. Na każdej z tych stron – a w szczególności na tych z darmowymi zasobami – zalecamy czytać i stosować się do umów licencyjnych – bo czasami można np. używać projektu nawet komercyjnie, ale z wyraźnym oznaczeniem źródła i/lub autora.
- https://pl.freepik.com/darmowe-psd – tutaj odnośnik akurat do sekcji z darmowymi szablonami, ale strona ta posiada też dużo więcej kategorii. Część materiałów jest płatna ale jest to wyraźnie oznaczone (złota korona na miniaturce). Da się też w menu po lewej filtrować ten parametr i zaznaczyć np. tylko darmowe. Materiały zamieszczone na tej stronie są bardzo profesjonalne i dotyczą wielu popularnych kategorii. Po prawej stronie, jak już jest się na podstronie szablonu czy mock-upu, jest guzik do pobrania, a pod nim informacja o licencji i o tym jak podać informacje o źródle.
- https://graphicburger.com/mock-ups/ – strona z profesjonalnymi mock-upami i innymi źródłami (link prowadzi do akurat kategorii mock-upów). Bardzo fajną rzeczą jest informacja o minimalnych wymaganiach odnośnie oprogramowania, aby plik dało się z łatwością edytować. Ciekawostką w tej stronie jest to, że materiały pobrane z niej można używać za darmo w personalnych i komercyjnych projektach – bez podawania źródła. Warto jednak dokładnie doczytać warunki licencji tutaj https://graphicburger.com/license/
- https://www.pixeden.com/ – strona z bardzo bogatym zasobem szablonów i mock-upów. Bardzo duża część z nich jest tylko dla użytkowników premium, ale znajdują się również szablony https://www.pixeden.com/free-print-template oraz mock-upy https://www.pixeden.com/free-graphics dostępne do pobrania za darmo. Podobnie jak strona powyżej – licencja jest bardzo przyjazna i dopuszcza wykorzystywanie w projektach komercyjnych bez konieczności przypisywania autorstwa. Jest tam bogaty zbiór szablonów do różnych codziennych prac jak: ulotki, banery, wizytówki, CV przygotowanych nawet do druku po uprzedniej edycji np. w Photoshopie czy Photopei.
- https://www.photopea.com/templates/a-30889 – Photopea ma też własną sekcję z szablonami i mock-upami, które w prosty sposób można od razu edytować w programie. Link podany powyżej to utworzone przeze mnie przykładowe szablony i mock-upy. Znajduje się tam szablon certyfikatu, który nie udało się pokazać na webinarze oraz mock-up wektorowych jajek które mogą się przydać niektórym w okresie Świąt Wielkanocnych. Zapraszam do przetestowania.
- https://placeit.net/ – to kolejna strona z mock-upami, jednak działająca trochę inaczej. Jeśli ktoś zna stronę Canva to można to przyrównać trochę do tego. Nie potrzeba korzystać z osobnego oprogramowania – wszystko edytuje się w locie na stronie. Niestety takie przyjemności nie są darmowe (choć nie wszystko jest płatne). Ceny jednak są na tyle małe w zakupie jednostkowym, że warto też zwrócić uwagę na to płatne rozwiązanie. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę kolejną funkcję tej strony czyli wideo-mock-upy. https://placeit.net/free-templates?f_devices=Intro%20Maker%2CSlideshow%20Video%20Maker
- https://graphicriver.net/ jest to jakby „strona matka” dla powyżej placeit. Firma envato ma w swoich zasobach wiele projektów. Swój biznes opiera w większości na płatnych materiałach. Ceny jednak są przystępne patrząc na stosunek cena/jakość. Ciekawostką jest to, że zapisując się do newslettera będziemy otrzymywać co miesiąc darmowe materiały z różnych stron marki Envato – od szablonów, akcji do Photoshopa, podkładów dźwiękowych, zdjęć czy materiałów wideo, po szablony stron WWW lub „skórki” do popularnych CMSów.
- A na koniec kilka zbiorów z linkami do innych stron (kolejność przypadkowa bez opisów itp.): https://www.creativeboom.com/resources/20-best-websites-with-mockups-for-your-graphic-design-projects/ ; https://www.designbolts.com/2021/03/01/21-best-free-amazing-mockup-websites-for-designers-in-2021/ ; https://designhub.co/best-mockup-websites/
Jak stworzyć kilka obszarów roboczych?
Obszary robocze tworzy się przy pomocy (ukrytego na pierwszy rzut oka) narzędzia Artboards. Jest ono umieszczone w tym samym miejscu co narzędzie do przesuwania warstw „Move tool”. Jeśli dłużej naciśniemy lewym klawiszem myszki na ikonce tego narzędzia zmieni się nam ono w Artboard Tool (skrót Shift+V). Więcej na ten temat zamierzamy opowiedzieć na kolejnym naszym webinarze, który będzie w temacie tworzenia banerów internetowych. W naszej firmie dla wygody korzystamy właśnie do tego z Artboardów i Obiektów Inteligentnych. Jeden plik PSD może zawierać np. 20 różnych formatów (rozmiarów) banerów. Wizualnie dużo prościej jest wychwycić jakąś niespójność czy szybko zmienić coś na wszystkich banerach.
Jak konkretnie taki podpis pokazywany podczas webinaru przenosi się do Photoshopa jako mock-up?
Każdy plik ściągnięty z Internetu jako mock-up, da się umieścić w kolejnym pliku PSD z naszym projektem. W momencie, gdy przeniesiemy taki plik PSD metodą „drag & drop” na nasz projekt, to umieści się on jako 1 warstwa z odpowiednim oznaczeniem na miniaturce warstwy. Podobną funkcją osadzenia pliku PSD z mock-upem w naszym projekcie w Photoshopie, jest użycie funkcji „file->place embedded”
Jak się zapisuje taki Smart Object? jako dwa pliki czy jeden?
W bardzo dużym uproszczeniu – Smart Object jest plikiem PSD zagnieżdżonym w pliku PSD. Co więcej, obiekty inteligentne mogę być zagnieżdżane w innych obiektach inteligentnych. Jeśli ktoś oglądał film „Incepcja” to odbywa się tam właśnie podobna „magia” (z wyjątkiem zagadnień z czasem 😉 ). W Photoshopie są 2 lub nawet 3 sposoby aby taki Smart Object umieścić w pliku. Jeden to podstawowa zamiana warstwy lub grupy warstw w Obiekt Inteligentny.
Podobnie Smart Object osadzony w ten sposób można utworzyć przez przeciągnięcie zdjęcia z systemowego eksploratora plików, wprost na projekt (albo przez użycie funkcji file->place embeded). Kolejną opcją (niedostępną np. w Photopea) jest osadzenie zlinkowanego Smart Object, który odwołuje się bezpośrednio do pliku na komputerze. Ma to swoje plusy ale tutaj ciężko to zwięźle opisać. W skrócie – zmiana pliku PSD na komputerze będzie miała wpływa na wszystkie pliki PSD, które miały użyty ten plik z opcją „place linked”. Ostatnią opcją jest plik PSD w chmurze.
Działa to bardzo podobnie do poprzedniej wersji, z tą tylko różnicą, że plik znajduje się na serwerach w chmurze i dany element może być używany nawet przez naszych współpracowników. Gdy my zmienimy coś w takim pliku – w projektach innych osób, które wykorzystywały dany plik PSD w chmurze – też zmieni się zawartość.
Jeśli chcemy na każdym ekranie co innego, to nie przez duplikację warstwy, ale nowy Smart, tak?
Pytanie tyczy się części webinaru, gdzie od podstaw pokazywaliśmy jak w najprostszy sposób utworzyć taki mock-up. Jeśli będziemy po prostu duplikować warstwy Obiektów Inteligentnych, to każda instancja takiej warstwy będzie jej wierną kopią, gdzie zmiana w jednym smart objectcie wpływa na każdą kopię.
Jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy aby tak się działo, to zamiast kopiować należy użyć funkcji „new smart object via copy”. Będzie on miał zawartość tego wszystkiego co było w oryginalnym obiekcie inteligentnym, jednak zmiana i zapisanie takiego pliku nie wpłynie na inne użyte w projekcie.
Czy w każdej wersji Photoshopa jestem w stanie to zrobić? Np. CS6?
Każda wersja Photoshopa czymś się od siebie różni. Wersja CS6 jest ostatnią wersją tzw. „pudełkową”, czyli za licencję płaciło się raz i można było korzystać przez długi czas. Kolejne wersje Photoshopa nie miały już oficjalnych „numerków” w nazwie. Zastąpiła je wersja abonamentowa CC (Creative Cloud), aktualizowana na bieżąco + jedna wielka aktualizacja raz w roku.
Wersja CS6 była już dość dobrze „wyposażonym” Photoshopem i większość (jeśli nie wszystkie) rzeczy dałoby się tam zrobić. Najważniejsza rzecz w mock-upach to Smart Objecty, które to w CS6 już były. Nie jest to już niestety wersja oprogramowania rozwijana. Czyli np. aktualizacje systemu operacyjnego lub sterowników karty graficznej mogą wpłynąć na stabilność oprogramowania, co, jak wiadomo, jest bardzo ważne – nikt nie chce, aby nagle wielogodzinna praca poszła na marne.
Jeśli ktoś szuka oprogramowania o podobnych możliwościach a kupowanego bez zobowiązań abonamentowych, polecamy Affinity Photo – jest ciekawie rozwijającą się alternatywą dla Photoshopa. Co ciekawe – mimo zakupu jednorazowego – nabywa się również prawo do aktualizacji. Dla tych, którzy bardzo chcą się dowiedzieć o różnicach między Photoshopem CS6 a wersją CC, polecam obejrzeć ten film na YouTube (po ang.) – https://www.youtube.com/watch?v=Is5B-6t3GZ4
A czy da radę zrobić to wszystko w Photopea?
Photopea.com jest bardzo podobna do Photoshopa w tych podstawowych i średniozaawansowanych funkcjach. Jedyną rzeczą jaka od razu przychodzi do głowy to różnica w obsługiwaniu filtra do zniekształceń. Photoshop używa specjalnej, czarno-białej mapy zniekształcenia w osobnym pliku. Photopea ma też taką funkcję ale z powodu ograniczeń przeglądarki działa inaczej. Taki plik musi być zagnieżdżony w projekcie jako Smart Object.
Efekt da się osiągnąć taki sam ale trzeba pewnego zabiegu aby ta opcja działała. Z innych głównych różnic, to brak wsparcia dla sztucznej inteligencji, która od kilku lat jest głównym akcentem zmian Photoshopa. Myślę, że większość (jeśli nie wszystkie) rzeczy pokazanych na webinarze, dałoby się odtworzyć w Photopea. Tak, jak była mowa – czasami, jeśli projektuje się mock-up dla osoby, która później będzie obsługiwała szablon w Photopea – najlepiej zrobić go od początku w tej aplikacji i zapisać jako plik PSD.
Photopea radzi sobie dość słabo z akcjami – tymi zaawansowanymi, składającymi się z wielu skomplikowanych kroków. Niestety, zasada działania akcji jest taka, że bez wykonania jednego kroku (którego Photopea nie rozpozna) – całość efektu może w ogóle nie wyjść. W Photopea nie ma funkcji 3D (które, de facto, z Photoshopa po wielu latach też mają być wydzielane zupełnie do osobnego oprogramowania).
Jest też wiele malutkich rzeczy które używane są przez pół promila ludzi na świecie raz na pół roku. Photopea od pewnego czasu ma przestrzeń CMYK, ale moim zdaniem na razie nie trzeba tego traktować jako coś pewnego, z czym można przygotowywać profesjonalne materiały do druku.
Czy później trzeba taki samochód zapisać jako obrazek, np. jpg?
Pytanie tyczy się stricte webinaru i odpowiedź jest prosta. Jeśli to ma być plik poglądowy, aby klient zobaczył wizualizację np. wyklejenia czy pomalowania samochodu, to tak. Zapisujemy najlepiej jako plik JPG, który zostanie bez problemu otworzony na każdym urządzeniu w postaci takiej jak my tego chcemy. Klientowi raczej nie udostępnia się plików źródłowych ze zmianami. Chyba że umowa dotyczyła stworzenia mock-upa.
Czy Raw Therapee obsługuje Smart Object?
Na webinarze mówiliśmy, że nie znamy tego oprogramowania I to była prawda. Z nazwy wynikało, że to coś w stylu Lightrooma i podobnych programów służących głównie do obróbki zdjęć. Po sprawdzeniu tego w Internecie na spokojnie, nasze przepuszczenia się potwierdziły. Jest to dość ciekawe, darmowe oprogramowanie ale stworzone stricte do obróbki zdjęć.
Jeśli ktoś nie chce płacić za Photoshopa w abonamencie a mieć funkcje dostępne w Raw Therapee + dużo, dużo więcej narzędzi porównywalnych do Photoshopa to polecamy oprogramowanie Affinity Photo w bardzo atrakcyjnej cenie w stosunku do potężnych możliwości.
Czy te podpisy wycinane automatycznie z tła da się zrobić też w Photopea?
Da się zrobić. Co więcej – nawet od samego początku były przygotowywane właśnie w Photopea.com aby nie było później ewentualnych problemów przy edycji. Nawet nie sprawdzałem tego na Photoshopie (możliwe że jakiś filtr będzie tam inaczej działał). Mateusz na Webinarze pokazał też najprostszy sposób na to, czyli zmiana na Smart Object, użycie poziomów do wyrównania bieli do 100% białego w tle oraz wyostrzeniu podpisu.
Następnie należy dobrać odpowiedni tryb mieszania dla warstwy z obiektem inteligentnym. Ja ze swojej strony na webinarze obiecałem pokazać podpis zrobiony metodą „uniwersalną”. Tak jak było przedstawione – można w nim podmieniać podpis wewnątrz Smart Objecta i niezależnie od jakości materiału źródłowego – docelowy podpis będzie wyraźny, wycięty z tła i z możliwością zmiany koloru podpisu.
Plik zamieszczam do pobrania, tylko proszę nie udostępniać go nigdzie indziej – jest to specjalny bonus dla uczestników webinarów akademia.home.pl. Tutaj plik z przykładowymi 2 podpisami, kolorem tła, wzorkiem w tle aby pokazać przeźroczystość. 300 DPI więc i do druku się nada https://pliki.home.pl/webinary/materialy/podpis-mockup.zip
Zapraszamy do udziału w kolejnych webinarach Akademii home.pl
