Na temat obecności firm na Facebooku powstało wiele artykułów, publikacji, a nawet książek. W tym wpisie chciałbym się skupić na znalezieniu odpowiedzi: co należy wziąć pod uwagę przy prowadzeniu firmowej strony na Facebooku i jak najlepiej to robić w świetle ostatnich zmian na tym portalu społecznościowym.
Facebook to przede wszystkim ludzie i treści, jakie tworzą. Ludzie, którzy są twoimi klientami lub mogą nimi zostać. W chwili obecnej według raportu Sotrendera za marzec 2014 szacuje się, że na Facebooku jest 12,16 mln mieszkańców Polski. Robi wrażenie, prawda?
Facebook już od jakiegoś czasu stał się portalem społecznościowym nr 1 w Polsce. Nie zanosi się, żeby się to zmieniło w najbliższym czasie, choć jeśli poobserwujemy zachowanie nastolatków w Internecie, to widać już pewnego rodzaju zmianę trendów… ale to temat na osobny artykuł.
Co się zmieniło?
Na początku wyjaśnijmy sobie cztery pojęcia. Zasięg całkowity jest to liczba osób, która zobaczyła twoją publikację z fanpage, na którą składają się trzy składowe:
- Zasięg naturalny – liczba osób, która zobaczyła twoją publikację, bez wspomagania go reklamą, czy aktywnościami innych osób,
- Zasięg opłacony – liczba osób, która zobaczyła twoją publikację z fanpage jako sponsorowany wpis
- Zasięg wirusowy – liczba osób, która zobaczyła twoją publikację z fanpage dzięki polubieniom, komentarzom i udostępnieniom innych osób. Po prostu ta aktywność wyświetliła się im w strumieniu wpisów.
Jeszcze jakiś czas temu publikując wpis na Facebooku, miał on szansę dotrzeć do znacznej ilości osób bez żadnego „wspomagania”. Przy mocno wirusowym wpisie zasięgi często sięgały kilkuset, a nawet kilku tysięcy procent w stosunku do osób lubiących daną stronę. Facebook realizując swoją strategię biznesową konsekwentnie i skutecznie obniżał zasięgi naturalne. Tym samym w coraz bardziej kreatywny sposób zachęcał firmy do płacenia za widoczność wpisów.
Zobaczmy zatem, jak wyglądają obecnie zasięgi naturalne na Facebooku.
Wystarczy rzut oka, by zauważyć, że bez budżetu na przeznaczonego na ten kanał komunikacji może być ciężko. W szczególności, że z miesiąca na miesiąc zasięg naturalny jest jeszcze bardziej ograniczany. Uciekałbym tutaj od daleko idących wniosków pojawiających się w niektórych publikacjach, że niedługo spadnie on do 0%. Co zatem w takiej sytuacji trzeba brać pod uwagę planując swoją obecność na Facebooku?
Nr 1 – cel
Jaki cel ma mieć Twoja obecność na Facebooku, co chcesz przez to osiągnąć? Zwiększenie sprzedaży, „lojalizacja” klientów, budowanie wizerunku, informacje zwrotne od osób, które korzystają z twoich produktów/usług? A może wszystkie te elementy? Często ten punkt jest pomijany, po prostu pada decyzja „moja firma będzie na Facebooku”.
Nr 2 – treści, narzędzia, zasoby
W jaki sposób chcesz realizować wyznaczone cele? Czy masz już jakiś pomysł na treści, które będziesz publikował? Warto tutaj wspomnieć, by nie zmieniać fanpage’a w słup ogłoszeniowy, który powiadomi klientów tylko i wyłącznie o nowych promocjach. Najlepiej, gdyby były to treści różnorodne, unikalne, które sam wytworzysz. Bo jaka jest przyjemność w oglądaniu na kolejnej stronie tej samej infografiki?
Polecam też zrobienie analizy konkurencji, by zobaczyć jak robią to inne firmy (również te zagraniczne). Oczywiście w celach inspiracyjnych, kopiowanie pomysłów kropka w kropkę jest kiepskim pomysłem. Zostanie to szybko zauważone przez uważnych internautów i będziesz musiał się tłumaczyć ze swoich działań.
Pomyśl, kto będzie się zajmował twoją stroną na Facebooku? Będziesz to robił osobiście, powierzysz to innej osobie z obszaru marketingu lub może zlecisz to agencji social media? W dwóch pierwszych wypadkach warto zaopatrzyć się w odpowiednie narzędzia, jak np. smartfon z aplikacją Facebook Pages, by móc odpowiedzieć klientowi w każdej chwili (zadziwisz ich swoją responsywnością i szybkością odpowiedzi).
Nr 3 – budżet
Z budżetem równym 0 zł może być ciężko. Jak już mogłeś przeczytać wcześniej, czasy Facebooka jako darmowego kanału promocji bezpowrotnie minęły. Jeśli traktujesz FB z odpowiednią atencją, to jak najbardziej zasadne jest wydzielenie miesięcznego budżetu na tego typu działania.
Jaka kwota będzie tu odpowiednia? Tu nie ma jednej, słusznej odpowiedzi. Wszystko zależy, jakie cele sobie wyznaczyłeś, co chcesz realizować za pomocą Facebooka i jaki to ma mieć zasięg.
Dla przykładu niektóre firmy jak np. General Motors przeznaczają na produkcję treści i ich promocję na Facebooku 40 milionów dolarów rocznie, natomiast z drugiej strony znam firmy, które wydają miesięcznie 200-300 zł i całkiem nieźle sobie radzą „w socialach”. Facebook przede wszystkim generuje im sprzedaż oraz przyciąga stałych klientów.
Nr 4 – Daj o sobie znać
Niestety w wielu przypadkach działanie przedsiębiorców na Facebooku ogranicza się do: założenia fanpage’a firmy, zaproszenia znajomych (z czego stronę polajkuje 50 osób, w porywach do 100). A następnie przychodzi czas na publikowanie treści.
Nowych osób spoza grona znajomych jest umiarkowana ilość lub czasami tyle, co kot napłakał. Dlatego też, aby nie znaleźć się w podobnej sytuacji, zadbaj o to, by Twoi klienci (zarówno potencjalni jak i obecni) dowiedzieli się, że jesteś obecny na Facebooku. Z pomocą na pewno przyjdą tutaj:
- dobrze stargetowane kampania reklamowe (Facebook ads) – postaraj się w jak największym możliwym stopniu określić profil swojego klienta, Facebook daje możliwość wyświetlania reklam osobom spełniających określone kryteria.
- w widocznym miejscu umieszczenie informacji na firmowej stronie WWW – może warto pomyśleć o czymś więcej, niż standardowym like-box np. dedykowana strona poświęcona kanałom komunikacji z zachęcającym opisem, czego klienci mogą się spodziewać z twojej strony na Facebooku,
- a także (co jest chyba najbardziej zaniedbywane) to promocja offline (czyli bezpośrednio w twoim biurze, lokalu). Samo logo FB nie wystarczy. Jeśli masz bezpośredni kontakt z klientami, warto ich informować o twojej obecności na FB. Niektóre firmy dla swoich fanów na FB kierują specjalne oferty: zniżki, realizację zamówień w pierwszej kolejności lub też programy lojalnościowe. Możliwości jest bardzo wiele, jedynym ograniczeniem jest tutaj twoja kreatywność.
Nr 5 – Ocena działań
Facebook tak samo jak każdy inny kanał komunikacji i sprzedaży jest mierzalny. Dlatego też powinieneś zastanowić się nad wyznaczeniem targetów dla twojej firmy na FB. Wartości, które pozwolą ci na ocenę, czy działania na tym portalu są skuteczne i wskażą, co należy zmienić.
Jeśli np. okaże się, że koszt pozyskania klienta jest zbyt duży, warto popracować nad kreacją reklamową lub sprawdzić, czy na pewno grupa docelowa kampanii jest odpowiednio wąska i precyzyjnie określona.